×

Polscy lekarze usunęli raka pożyczonym laserem od Włochów. U nas narazie go nie kupią

Nauka, technologia i medycyna każdego dnia idą do przodu. Nie wiem jak Was, ale mnie często zaskakują.

Osobiście najbardziej kibicuję medycynie, która ma jeszcze wiele do zrobienia, by ratować ludzkie życie

Jednak to, co się niedawno wydarzyło, napawa mnie wielką radością!

Otóż wrocławscy lekarze bez bólu, bez ran wyleczyli laserem chorego pacjenta na raka

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ulicy Kamieńskiego we Wrocławiu po raz pierwszy w Polsce zastosowano tzw. Echolaser.

Urządzenie to za pomocą wiązki laserowej wypala łagodne guzy, w tym także te nowotworowe

Niestety, była to jednorazowa próba, która na ten moment nie będzie stosowana na stałe.

Profesor Wojciech Witkiewicz, dyrektor szpitala tłumaczy jak działa urządzenie:

„Energia transmitowana przez to urządzenie to 1064 mikrometry. Jest to energia, której nie pochłaniają hemoglobina i woda. Cała przekazywana jest na niszczenie tkanki guza.”

Zabiegowi zostały poddane 3 osoby, w tym Pani Barbara, która cierpiała na raka wątroby. Jak mówi: „Dostali się gdzieś pomiędzy żebrami. Nie jest to bolesne. Ukłucie boli, bo zawsze boli jak się dostaje zastrzyk. Jest dobrze. To nie jest to, co klasyczna operacja.”

Pexels

Pexels

Niestety, Echolaser nie jest rozwiązaniem dostępnym w Polsce. Sprzęt był pożyczony od Włochów, którzy mogą używać go na codzień

Agencja Technologii Medycznych nie dopuściła jeszcze urządzenia do użytku.

Cezary Przybylski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego tłumaczy „To będzie wspólna decyzja. Jeśli uznamy, że to jest ten czas, to zrobimy wszystko, żeby taki sprzęt znalazł się w szpitalu. To jest kwestia przeszkolenia, możliwości przeprowadzania operacji. Wiele czynników będzie się na to składać.”

Podoba Wam się taka możliwość leczenia? Bardzo bym chciała, żeby choć jeden Echolaser był już dostępny na terenie naszego kraju!

Może Cię zainteresować